Budzimy się co rano w kraju miodem i mlekiem płynącym, pełnym jabłek dorodnych i nie mniej dorodnych wskaźników gospodarczych.
Jest tak dobrze, że dobrze jest tak jak jest i nawet jeśli trudno w to uwierzyć,
to i tak brak wiary w inne możliwości. Po co więc dzisiaj i komu potrzebny jest pierwszy 1 maja?
Po co komu przypominać, o postulatach sprzed 100 lat, tym bardziej że okazuje, że i dziś trzeba domagać się tego samego: 8 godzin pracy, godnej płacy i godnej emerytury pozwalającej żyć.
Trochę wstyd. Wstyd, że z sierpniowych postulatów zostało tyle, że nie ma więźniów politycznych i nie ma Urzędu Cenzury .
Wszyscy zapomnieli czego się wtedy domagano:
-automatycznego wzrostu płac równolegle do wzrostu cen i spadku wartości pieniądza.”
-doboru kadry kierowniczej na zasadach kwalifikacji, a nie przynależności partyjnej,
– obniżenia wieku emerytalnego dla kobiet do 50 lat, a dla mężczyzn do lat 55
– poprawienia warunków pracy służby zdrowia, zapewnienia pełnej opieki medyczną osobom pracującym.
– odpowiedniej liczby miejsc w żłobkach i przedszkolach dla dzieci
– wprowadzenia urlopu macierzyńskiego, płatnego przez okres trzech lat na wychowanie dziecka.
– skrócenia czasu oczekiwania na mieszkanie.
Dochody rozjechały się tak, jak się członkom Solidarności nigdy nie śniło
a płaca minimalna, żadnego minimum nie gwarantuje. Służba zdrowia pracuje w programach wieloletnich, których najważniejszym elementem jest oczekiwanie na wizytę.
Nie, nie o taką Polskę walczył Daszyński wraz z socjalistami i ruchem ludowym.
Nie taka marzyła się tym, którzy zapisali się do Solidarności. Jeśli nie o taką nam chodziło, to może wreszcie pora zacząć ją zmieniać.
Może my to zrobić tylko #Razem. Łącząc siły, by domagać się równości, sprawiedliwości i solidarności.
Tylko #Razem możemy zmienić Polskę, Europę i Świat. Jeśli nie zrobiliśmy tego dotąd, należy zacząć już dziś. Codziennie #Razem przesuwać o kawałek bryłę świata. Milimetr za milimetrem.
Nie można się godzić na brak perspektyw, życie z dnia na dzień. Na życie,
w którym jedyną alternatywą jest wyjazd za granicę. Teraz to mieszkania czekają na ludzi ze zdolnością kredytową albo ze zdolnością odżywiania się powietrzem. System społeczny który nie dba o wszystkich a tylko o nielicznych jest zły i niesprawiedliwy. Trzeba go zmienić na lepszy
Tylko jeśli skupimy się #Razem w dążeniu do zmiany świata na taki w którym da się żyć, godnie, równo i sprawiedliwie, wszystkim ludziom dobrej woli, stanie się to możliwe. Dzisiaj, my tu tutaj zebrani. Jutro wszyscy nasi przyjaciele.
#Razem dla lepszej Polski
Kraków 1 maja 2015 r.